piątek, 19 czerwca 2015

juve (step by step)

Dziś z nudów postanowiłam się pobawić i poniżej możecie zobaczyć wyniki :p
Oczywiście jest kiepsko zrobione, wiem.. Chodzi bardziej o zadowolenie mojego chłopaka (wielki kibic juventusu), gdy to zobaczył :D bezcenne :)






poniedziałek, 8 czerwca 2015

Tropical Nails ♥

Dzisiaj na szybciutko wrzucam zdjęcie pazurków i uciekam :)
Tym razem hybrydki, które przetrzymały cały weekend w pracy i pracę w ogródku :D
Nie będzie step by step, bo pazurki w salonie, w ramach projektu :)



Pozdrawiam ♥

środa, 27 maja 2015

Cukierkowe ;)

Dziś bardzo na szybko, mam sporo nauki, w tym pisanie pracy i 4 dni pod rząd idę do pracy.. Tak więc wrzucam tylko odświeżone paznokcie po "salonie", w końcu znalazłam chwilkę, żeby je przemalować i.. od razu lepiej :D
Tym razem trochę takie "cukierkowe" z malutkimi błyskotkami :)



Całkiem fajne lakiery, dobre i przede wszystkim- tanie :)


Pozdrawiam <3

sobota, 23 maja 2015

..jak nie pisać pracy inżynierskiej + zawiedziona

Jak w tytule, wystarczy.. robić coś innego :D
Ciężko jest mi się zabrać, idzie mi to tak opornie, a paznokcie same się nie malują..
Moja dzisiejsza wena nie znała granic, a dobry humor (mimo deszczu) zaprezentowałam w zabawnych pazurkach :)


Swoją drogą byłam, tak z głupoty w salonie pomalować paznokcie (była duża zniżka, normalnie bym nie szła..) w każdym razie byłam tam już po raz drugi (dałam im jeszcze jedną szansę) za pierwszym razem na hybrydzie.. Zeszła po 5 dniach. Wyglądała? Nie, w sumie nawet nie wyglądała.. Teraz poszłam na klasyczny i znowu się zawiodłam :( Najgorsze jest to, że komentarze mają same pozytywne, nie wiem kto im je pisze, ale że "profesjonalizm" itp.. Poniżej zdjęcia..



Co sądzicie na ten temat? Bo mi brak słów :( "salon", eh..

Pozdrawiam <3

środa, 20 maja 2015

Pielęgnacji ciąg dalszy.. :)

Dzisiaj chciałam napisać, jako że ostatnio w pielęgnacji pominęłam olejowanie paznokci bardziej chcę to przedstawić ;) To chyba najważniejsza część pielęgnacji paznokci aby były mocne i zdrowe- muszą być porządnie nawilżone a to dają nam olejki :)

Początkowo używałam olejku rycynowego, sprawdzał się super i jest super tani! 
Natomiast jakiś czas temu w biedrze znalazłam odżywkę do paznokci i skórek 
BeBeauty 5w1,  która ma w sobie aż 5 ojeków!
* olej arganowy *
* olej rycynowy *
* oliwa z oliwek *
* olej z awokado *
* olej sezamowy *


Smarujemy odżywką cały paznokieć


..oraz skórki oczywiście!


Nie można także zapomnieć o płytce paznokcia od dołu, tam też paznokcieć potrzebuje nawilżenia!

Następnie porządnie wmasowujemy w płytkę paznokcia dla lepszego wchłonięcia.


Gdy wszystko ładnie się wchłonie, ręce smarujemy jeszcze dodatkowo kremem wcierając krem także w paznokcie! Należy o tym pamiętać, żeby mieć ładne i mocne pazurki! :-)

Pozdrawiam <3

czwartek, 14 maja 2015

Moja pielęgnacja paznokci :)

Po niefortunnym wypadku jaki stał się nie dawno podczas remontu mojego pokoju..
Nie będę opisywać, bo to dość bolesne wspomnienia :D
Paznokcieć jak widać zmasakrowany, ale dało się uratować chociaż kawałek :P
Stwierdziłam, że może pora je trochę ściąć i zmienić kształt? ;)


Mam wrażenie, że już troszkę podrosły od tamtego zdarzenia.. :p
W każdym razie to moje paznokcie obecnie zaraz po zmyciu lakieru.


Pierwsze co wtedy robię to je dokładnie szoruję, tym sposobem jakieś tam resztki lakieru czy coś się zmyje, a pazurki od razu będą wyglądać bardziej świeżo :)


Mi już wyglądają lepiej :D


Aczkolwiek następnie moczę je w miseczce z ciepłą wodą i mydełkiem, żeby zmiękły skórki :)


Gdy już tam się paluszki wymoczą- odsuwamy skórki, tylko niczym co może uszkodzić naszą płytkę! Najlepiej drewnianym/ gumowym patyczkiem :) ja osobiście mam plastikowy ;)


Kolejna sprawa- piłowanie paznokci- bardzo ważne aby wyrzucić z dom u wszystkie metalowe pilniczki.. Tylko szklane i papierowe! Oraz co moim zdaniem jest najważniejsze, jeśli macie rozdwajające się końcówki- polerka. Mi bardzo pomogła, zawsze po spiłowaniu paznokci, piłuję je jeszcze raz polerką, przejeżdżam po dolnych partiach paznokcia i trzymają się bardzo dobrze :)


Kolejny produkt, który wprowadził rewolucję, mimo, że bardzo się go bałam (dużo osób uczula) sprawdzałam co dzień, czy z paznokciami nic się nie dzieje- i było ok, więc używam dalej, niestety nie co 3 dni jak jest zalecane, ale teraz chociaż jako bazę pod lakier :)


Końcowy efekt na paznokciach. Mam suche ręce więc oczywiście dochodzi do tego krem i najlepiej jakiś olejek na skórki :)


Pozdrawiam <3

środa, 6 maja 2015

Panterka "na szybko" - krok po kroku :)

Dzisiaj stwierdziłam, że chcę mieć panterkę na paznokciach, ale taką z prawdziwego zdarzenia, taką bardziej "zwierzęcą" niż taką jak zwykle na paznokciach malowałam.. Wytłumaczę to na zdjęciach poniżej ;)
nie..-><-tak ;)

Jako, że nie mam zwykle czasu na malowanie paznokci to było jak najszybsze ;) Tak więc pokażę jak szybkim sposobem zrobić coś na wzór drugiego zdjęcia ;)

Pierwszym krokiem będzie pomalowanie paznokci na wybrany kolor, ja musiałam zmieszać dwa lakiery (jeden był za pomarańczowy, jeden za brązowy..)


Następnym krokiem będzie zrobienie jakiś mazi gąbeczkom (u mnie kuchenna), zróbmy to jakimś odcieniem beżowego


Następnie kolor bardzo jasny żółty (w moim przypadku zmieszałam biały z żółtym ;)
Wiem, wiem, wszystko wygląda bardzo nie ładnie.. ale mimo wszystko zapraszam dalej ;)


Teraz będziemy robić stempelki na nasze pomalowane paznokcie 
(bo na ręczne malowanie czasu nie mamy.. miało być na szybko ;)


Odbita panterka :)


Odbijamy ją na paznokieć.. Prawda, że nasze niezbyt ładnie pomalowane paznokcie wyglądają już lepiej? :)


Tak prezentują się wszystkie paznokcie 


Teraz oczywiście malujemy wszystko lakierem nawierzchniowym, najlepiej z efektem "żelu" :)

Spodobał wam się pomysł? Może nie są dopracowane, ale takie pazurki w tak szybkim czasie to nie lada wyzwanie :)

Pozdrawiam <3

wtorek, 5 maja 2015

Moja organizacja lakierów

Odkąd moja kolekcja trochę rosła miałam lakiery w kartonach po butach, ale nie wyglądało to zbyt ciekawie.. Postanowiłam je jakoś zmienić, odświeżyć, więc kupiłam papier samoprzylepny i obkleiłam oba kartony, w których trzymam lakiery, nie umiałam zdecydować się który wzór więc użyłam obydwu :)


Brzegi dla pewności obkleiłam mocną taśmą, ponieważ przez ciągłe otwieranie/ zamykanie mogły się szybko zepsuć :)


Bardzo podobają mi się w tej wersji i teraz bez wstydu mogę wyciągnąć moje lakierowe "kuferki" kiedy koleżanka czy siostra przyjdzie do mnie pomalować pazurki i razem wybierzemy kolorek :)


To moja mała kolekcja.. Musiałabym zdecydowanie kilka wyrzucić, bo mają koszmarną konsystencję ale mi szkoda, a później denerwuję się bo schną niemiłosiernie długo..
Kto tak jak ja nie lubi wyrzucać lakierów, nawet jak się nie nadają?? ;)


Pozdrawiam <3

Naprawa paznokcia part II ;)

Kolejne z serii "fixing", ponieważ jak już paznokcie ładnie mi urosną zwykle gdzieś uderzę, niefortunnie go łamiąc.. Ostatnio paznokcie się trzymają bardzo dobrze, są mocne i wytrzymałe :)
Ale niestety co zrobić w przypadku złamania paznokcia w taki sposób, że jedyne co możemy z nim zrobić to obciąć po sam brzeg..


Może nie jest to pomysł bardzo wyjątkowy i dobry, ale jaki skuteczny.. i szybki ;)



Gdy pomalujemy paznokcie naprawdę nie widać, że jeden jest sztuczny!



Mi osobiście trzymał się ponad 2 tygodnie (w tym czasie zmywałam lakier i malowałam na nowy i nic się z nim złego w tym czasie nie stało ;)

Co do zdejmowania.. To był największy problem, gdy nie byłam uświadomiona jak to zrobić ;)
Zapewne aceton byłby dobrym pomysłem, ja niestety go w tym czasie nie posiadałam, ale miałam.. zmywacz do paznokci ;) wystarczy trochę wymoczyć w nim paznokieć, robi się wtedy "miękki" i można go zdjąć drewnianym patyczkiem :)

Pozdrawiam! <3

czwartek, 30 kwietnia 2015

kwiaty i trochę geometrii ♥

Dzisiaj moje ulubione ostatnio pazurki, jako że trochę mi urosły (obecnie mam te z drugiego zdjęcia :)
Wszystko robione "od ręki" także nie jest perfekcyjnie wykonane choć dla mnie wystarczające ;)
Ciągle się uczę, więc mam nadzieję, że dokładność przyjdzie z czasem ;)



Zapraszam do obserwowania, a postaram się wrzucać posty regularnie i w miarę możliwości często :)
W miarę zainteresowania myślę nad pokazywaniem manicure krok po kroku ;)

Pozdrawiam! :*

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Jak szybko naprawić zniszczony lakier na paznokciu ♥

Niestety mój aparat nie potrafi złapać ostrości do nagrywania filmiku :( 
a więc będzie pokazane w zdjęciach w kilku krokach :)

KROK 1. 
Czyli nasz nieszczęsny paznokcieć.. Ja zadarłam lakier otwierając pudełko :-D ale zdarza się również mieć odgniecione na lakierze np. pościel, gdy zaśniemy z nie do końca wyschniętym lakierem.. ;-)


KROK 2.
Teraz żeby nie bawić się w malowanie całego paznokcia lakierem a później topem, albo już w ogóle zmywania i malowania na nowo.. Bierzemy jakiś lakier nawierzchniowy, (u mnie TOP z allepaznokcie)


KROK 3.
Malujemy pazurka, nawet kilkakrotnie przejeżdżając pędzelkiem, do momentu aż nasza zadra nie będzie tak widoczna ;-)


KROK 4.
Czyli jak to "mniej więcej" powinno wyglądać ;-)


KROK 5.
Jako, że dajemy kolejną warstwę lakieru i będzie schło dość długo (a nie chcemy znów sobie zepsuć naszego manicure..) kropimy wysuszaczem, w moim przypadku jest to wysuszacz z essence, który sobie bardzo chwalę ;-)


KROK 6.
Cieszymy się naszym naprawionym paznokciem! :-)


PS. Jeśli możecie, to mimo wszystko dajcie im porząąąądnie wyschnąć przed otwieraniem pudełek :D




Podrawiam! ♥